Z Ewą Kaczmarek, społecznikiem, inicjatorką wielu przedsięwzięć, organizatorką Inscenizowanej Drogi Krzyżowej rozmawiał Michał Sobczak, redaktor naczelny Kuriera Kruszwickiego. Wywiad dotyczy Inscenizowanej Drogi Krzyżowej w Chełmcach oraz jej, jak myślimy, udanej współpracy z młodzieżą. Fot. www.mojakruszwica.pl
Więcej foto: Inscenizowana Droga Krzyżowa w Chełmcach/www.kurierkruszwicki.pl
Wywiad został przeprowadzony dnia 24 marca, chwilę po zakończeniu IV Inscenizowanej Drogi Krzyżowej w Chełmcach.
Skąd wzięła się inicjatywa na zorganizowanie takiej rzeczy jak Inscenizowana Droga Krzyżowa, w której dziś uczestniczymy już po raz czwarty?
Ja sama, już 30 lat pracuje z młodzieżą i bardzo jej ufam. I to oni cztery lata temu mnie zaskoczyli i sami pierwsi wyszli z inicjatywą. Mówili: "Pani Ewo, robimy, tutaj w Chełmcach, Drogę Krzyżową". Jako że mam duże znajomości w Radiu Maryja i Telewizji Trwam, to zaczerpnęłam stamtąd wzorce w 100% zgodne z Ewangelią i podjęłam próbę stworzenia takiej rzeczy, z którą dziś mieliśmy styczność.
Co było na początku najtrudniejsze?
Właściwie, to nic nie było nam przeszkodą w trakcie organizacji tej Drogi Krzyżowej, a to za sprawą silnie zwartej grupy, która trwa po dziś dzień. Oni tak naprawdę co roku czekają na to, pragną coś zrobić, coś trwałego, co przyniesie dobry owoc.
Chcę coś jeszcze bardzo ważnego dodać. Ta młodzież pracuje ze mną 30 lat i nigdy mnie nie zawiodła. Bardzo im za to jestem wdzięczna.
W przeprowadzeniu wywiadu przeszkadza nam grupka aktorów Inscenizowanej Drogi Krzyżowej.
Ja myślę, że szczególne podziękowania należy kierować do pani Ewy, za to, że umie to wszystko dobrze zorganizować. Mówię to w imieniu nie tylko osób występujących, ale i wszystkich mieszkańców wsi Chełmce. Ponadto pragnę dodać, żę my wszyscy mamy nadzieję, że będziemy to dzieło wszyscy wspólnie kultywować-mówi jeden z aktorów.
[OKLASKI]
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję bardzo.
Z Ewą Kaczmarek rozmawiał Michał Sobczak, redaktor naczelny Kuriera Kruszwickiego.
.png)
Brak komentarzy: